nie lepszy
  • nie tylko uszy
    28.05.2009
    28.05.2009
    Dzień dobry!
    Mam ogromną prośbę o rozstrzygnięcie dwóch wątpliwości, jakie z koleżanką posiadamy. Mianowicie, jak poprawnie powinno brzmieć zdanie: „Widzę rzeczy takimi, jakimi są”, czy może: „Widzę rzeczy takimi, jakie są”? I jeszcze druga prośba, dotycząca odmiany rzeczownika uszy. Jak powinno prawidłowo brzmieć: „Konchujemy oba (oboje?) uszy”? Chodzi o podkreślenie, że dokonujemy tego i na jednym, i na drugim uchu.
    Będę bardzo wdzięczna za udzielenie odpowiedzi.
    Pozdrawiam!
  • nie wahać się ani chwili

    18.07.2021
    18.07.2021

    Dzień dobry,

    które sformułowanie jest poprawne: "nie wahać się ani chwili" czy "nie wahać się ani chwilę"? Będę wdzięczna za pomoc.


    Agnieszka

  • Nie wiem, bracie Emilu
    11.09.2013
    11.09.2013
    Dzień dobry.
    Czy jest jakiś powód, dla którego słowo bracie w znaczeniu zakonnika powinno być pisane dużą literą? Przykładowo w zdaniu: „Nie wiem, bracie Emilu”. Rozumiem, że można by użyć dużej litery w przypadku pisania listu, lecz w przypadku zwykłego tekstu mam wątpliwości, czy ma to sens.
  • Nie wystarczy

    24.05.2022
    24.05.2022

    Dzień dobry,

    chciałam zapytać, czy poniższe zdanie jest poprawne:

    Nie wystarczy tylko zebrać fundusze na dany cel.

    Czy nie powinno raczej być:

    Nie wystarczy tylko zebrać funduszy na dany cel?

    Tzn. czy negacja rządzi też drugim czasownikiem i zmienia rząd na dopełniaczowy?


    Bardzo dziękuję za odpowiedź.

  • Nie z imiesłowami

    19.09.2022
    19.09.2022

    Dzień dobry.

    Czy „nie” z imiesłowami przymiotnikowymi wciąż można pisać oddzielnie w pewnych przypadkach z tzw. świadomością językową (zgodnie z uchwałą Rady Języka Polskiego: https://rjp.pan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=73:pisownia-qnieq-z-imiesowami-przymiotnikowymi&catid=43:uchway-ortograficzne&Itemid=59), czy może już ta zasada odeszła do lamusa i taka pisownia jest traktowana jako błąd?

  • jest – nie ma

    9.04.2023
    9.04.2023

    Dzień dobry,

    chciałbym zapytać o powód, dla którego różnymi czasownikami określamy to czy coś się gdzieś znajduje, czy też nie. Przykładami mogą być: „we wsi jest szkoła”, „tam jest pies” używające odmienionego czasownika "być", ale „we wsi nie ma szkoły”, „tam nie ma psa” z czasownikiem „mieć”.

  • Kogom ja nie spotkał!
    16.02.2014
    16.02.2014
    Szanowni Państwo,
    proszę o pomoc dot. poniższego zdania: „Tą linią cała huta jeździ, kogom ja nie spotkał”. Chodzi mi o słowo kogom. Nie mogę odnaleźć źródła pochodzenia tej formy, wydaje mi się z dialektu śląskiego bądź gwary. Czy mogę was prosić o pomoc? Skąd to słowo się wzięło, dla jakiej gwary, dialektu jest to typowe? Bądź może ktokolwiek podałby mi źródło, autora, gdzie znajdę wyjaśnienie tego słowa.
    Dziękuję i pozdrawiam
  • Nie interpunkcja, lecz składnia

    29.06.2021
    29.06.2021

    Dzień dobry,

    czy tu powinien być przecinek?

    Chronić siebie i inne(,) znajdujące się w pobliżu osoby.

    Pozdrawiam

    Ola

  • nie jedyny, ale i nie błahy
    29.10.2011
    29.10.2011
    Szanowni Państwo,
    chciałabym nawiązać do wątku sytuacyjnych różnic pisowni przymiotnika niejedyny i poprosić o opinię na temat takich oto konstrukcji:
    1. Dwa nowe wnioski stanowią dziś przedmiot obrad Zarządu. Niejedyny, ale i niebłahy.
    2. Dwa nowe wnioski stanowią dziś przedmiot obrad Zarządu. Nie jedyny, ale i nie błahy.
    3. Dwa nowe wnioski stanowią dziś przedmiot obrad Zarządu. Niejedyny, ale i nie błahy.
  • Nie ma komu posprzątać
    9.12.2010
    9.12.2010
    Spotykam się czasem z zupełnie obco dla mnie brzmiącą formą: nie ma komu, oznaczającą: 'nie ma nikogo, kto by…'. Bardzo proszę o wyjaśnienie, czy jest to forma poprawna. Czy mogę powiedzieć na przykład: „Posprzątać nie ma komu”, czy jednak muszę użyć sformułowania „Nie ma kto posprzątać”?
    Dziękuję za odpowiedź.
    Gabriela Niemiec
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego